Ścieżka Młodzi Przedsiębiorczy - projekty zrealizowane w pierwszej edycji programu Oby Młodzież

Sprawdźcie pomysły na firmy i  nieszablonowe przedsiębiorcze działania młodzieży z Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Wałbrzychu, Zespółu Szkół Technicznych nr 2 w  Chorzowie i Zespołu Szkół nr 7 w Katowicach.

Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Wałbrzychu

Przedstawiamy przedsiębiorczą ekipę z Wałbrzycha; są wychowankami MOS – u w Wałbrzychu, mają13-16 lat, mieszkają wspólnie w internacie naszego ośrodka. Spędzają ze sobą dużo czasu i chcą wykorzystać ten czas konstruktywnie.

O motywacji uczestnictwa w programie i ścieżce przedsiębiorczej mówią tak: "Chcieliśmy podjąć działania w ramach tematu „Bądźmy przedsiębiorczy”, ponieważ interesuje nas proces założenia własnej działalności gospodarczej.  Chcieliśmy zobaczyć, jak to jest prowadzić własną firmę. Postanowiliśmy, że skupimy się na dwóch działaniach: pomocy lokalnym mieszkańcom w pracach ogrodowych oraz na produkowaniu własnych przetworów".

Połączyli działania na rzecz społeczności z założeniem własnej firmy. Współpraca ze sojusznikami i sojuszniczkami, była ważną częścią tego projektu.

"Zanim podjęliśmy działania, postanowiliśmy lepiej zrozumieć zagadnienie przedsiębiorczości. Odwiedziliśmy Zakład Przetwórstwa Warzyw i Owoców w Ścinawie. Dzięki tej wizycie, poznaliśmy kulisy prawdziwej firmy, zobaczyliśmy jak wygląda jej działanie. Zrozumieliśmy też, że wytwarzanie przez nas przetworów z owoców nie jest możliwe. Przeprowadziliśmy ankietę wśród okolicznych mieszkańców. Wyciągnęliśmy na jej podstawie wnioski na temat możliwości zafunkcjonowania naszej firmy w najbliższym środowisku. Nasze doświadczenia podsumowaliśmy podczas “Otwartej narady wspólników”, która odbyła się z udziałem społeczności naszego ośrodkach. Opiekunowie projektu wspierali nas podczas wszystkich działań. Właścicielka Przetwórni Warzyw w Ścinawie przyjęła nas bezpłatnie, zapoznała z działalnością firmy i podzieliła swoim doświadczeniem. Bibliotekarka udzielała nam wsparcia podczas poszukiwania informacji w sieci. Miejscowy cukiernik podarował nam ciasto na jedno z naszych spotkań. Intendentka przygotowała dla nas prowiant na wyjazdy. Samorząd wychowanków umożliwił nam przeprowadzenie podsumowania. Miejscowy przedsiębiorca podarował nam kilka zgrzewek wody mineralnej. Dyrektor MOS udostępniła nam narzędzia ogrodnicze".

Nieoczekiwane okoliczności pokrzyżowały plany, ale jednak udało się tak wiele.

"Najbardziej dumni jesteśmy z faktu przekonania do siebie mieszkańców dzielnicy Poniatów. Jako wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii nie zawsze byliśmy przez sąsiadów ośrodka postrzegani pozytywnie. Ten projekt pomógł nam trochę zbliżyć się do tych ludzi. I ku naszemu zdumieniu spotkaliśmy się z dużą życzliwością. Pewnie, gdyby nie czas pandemii udałoby się nam dokończyć nasze działania – pielęgnację ogrodów u tych osób. Najtrudniejsze dla nas było przeprowadzenie ankiety wśród właścicieli przydomowych ogródków, mieszkańców dzielnicy, w której znajduje się ośrodek. Wiedzieliśmy, że przeprowadzenie tej ankiety w bezpośrednim kontakcie z ludźmi pozwoli nam się dowiedzieć, czy nasze usługi znajdą w ogóle odbiorców. Podczas przeprowadzania ankiet dowiedzieliśmy się co inni myślą o nas".

Udało się nam wykorzystać ten czas na naukę nowych rzeczy. Mamy poczucie sensownie spędzonego czasu. Uważamy, że bardzo udała się nam współpraca między nami oraz między nami a dorosłymi, z którymi zetknęliśmy się podczas projektu. Każdy z nas miał szansę poznać własne mocne strony i zastanowić się nad własnymi słabościami".

Zespół Szkół Technicznych nr 2 im. Mariana Batko w Chorzowie

Zobaczcie pomysł na firmę, grupy z Chorzowa, mimo, że reprezentowali tak różne zawody, połączyli siły by zrealizować wspólny pomysł.

"Znamy się ze szkoły, mimo że jesteśmy z różnych klas i reprezentujemy różne zawody. Są wśród nas fryzjerki, cukiernik, krawcowa, fotograf i mechanicy samochodowi. Stwierdziliśmy, że pomoże nam to osiągnąć sukces w założeniu prężnie działającej firmy.

Chcieliśmy stworzyć od podstaw własną firmę i lepiej zrozumieć, jak działają przedsiębiorcy w naszym rejonie. Firma, którą stworzyliśmy będzie wykonywała meble lub sprzęty użytkowe ze złomowanych części samochodowych. Głównym celem naszych działań było wprowadzenie na rynek nowego produktu, mało dostępnego i wykonanego z materiałów z odzysku.

Pracowaliśmy wspólnie i z podziałem na grupy, pozyskaliśmy części do naszego produktu, każdy z uczestników projektu miał jakiś wkład w jego realizację. Częściowo zaprezentowaliśmy pół produkt na naszej stronie szkolnej oraz na gazetce szkolnej umieszczonej przy wejściu do szkoły. Planowaliśmy uroczyście zaprezentować gotowy produkt w trakcie dni otwartych szkoły i targów edukacyjnych, ale pandemia pokrzyżowała nam plany".

Pomysł był wynikiem kreatywnego podejścia młodzieży, przy wsparciu lokalnej społeczności udało się przekuć go na rzeczywistość.  

"Przez cały okres działań wspierała nas nasza lokalna społeczność. Opiekunka koordynowała nasze działania, mobilizowała do pracy i przypominała o terminach. Pani Aleksandra Zdaniewicz z biblioteki udostępniła nam miejsce w bibliotece, częstowała nas herbatą oraz służyła dobrą radą. Pan Andrzej Rutkowski udostępnił nam materiały wygłuszające karoserię. Pan Harald Kajzer dyrektor szkoły udostępnił warsztat, w którym tworzono kanapę oraz podarował siedzisko z innego samochodu. Szkolny rzemieślnik udostępniał narzędzia. Inni uczniowie – pomagali przy drobnych pracach. Pracownicy złomowiska OLMET pozwolili bezpłatnie wybrać samochód, który przekształcamy na kanapę, pomogli w otrzymaniu ostatecznego kształtu, udostępnili plac i narzędzia oraz przywieźli do szkoły to, co było nam niezbędne. Niektórzy szefowie z zakładów pracy, gdzie odbywamy praktyki włączyli się w pomoc realizacji tego projektu. Mentor, który obiektywnym okiem spojrzał na nasz projekt i swoim entuzjazmem, także dodał nam energii do pracy".

Kanapa samochodowa dostała drugie życie i będzie elementem przestrzeni szkoły, ale też wizytówką projektu jeszcze przez wiele lat.

"Jesteśmy dumni z naszego pomysłu oraz ze stworzenia kanapy z odzyskanych części (pół samochodu dostało drugie życie). Cieszymy się, że zostanie coś po nas, gdy opuścimy mury szkolne oraz z tego, że udało nam się współpracować mimo różnych zdań i innych potrzeb. Współpraca w zespole była elementem trudnym i ciągle rozwiązywaliśmy jakieś problemy, ostatecznie jednak wszystko układało się dobrze.Nauczyliśmy się lepiej współpracować w zespole oraz nawiązywać wartościowe kontakty z przedstawicielami lokalnej społeczności - firmami i przedsiębiorcami".  

Zespół Szkół nr 7 im Stanisława Mastalerza w Katowicach

Są uczniami klasy pierwszej szkoły branżowej, łączy ich zamiłowanie do motoryzacji.

"Naszym projektem chcieliśmy wypromować naszą szkołę, pokazać jej mocne strony w lokalnej społeczności. Zauważyliśmy, że w szkole wiszą nieaktualne kalendarze, brakowało też ciekawych gadżetów, którymi moglibyśmy się pochwalić. Jednocześnie, chcieliśmy poznać lepiej świat reklamy - samodzielnie zorganizować działania promocyjne i nauczyć się tego, jak działa firma w praktyce".

"W projekcie pomagała nam Wychowawczyni. Do realizacji projektu zaangażowała się również Pani Dyrektor, Pani która zajmuje się szkolnym Facebookiem, czy administrator szkolnej strony internetowej. W wydrukach pomagała nam Pani Sekretarz Szkoły, a w niektórych działaniach promocyjnych Pan Wicedyrektor. Pani Dyrektor mówiła o naszym projekcie w środowisku lokalnym. Pomocy udzielili rodzice, zapewniając poczęstunek na spotkanie z mentorem, a od sponsorów otrzymaliśmy gadżety na wyjazd do Warszawy, min. koszulki z IEM czy nasze kopalnioki".

"Jesteśmy dumni, że projekt poszedł po naszej myśli. Udało nam się stworzyć gadżety, a o naszej firmie - Kreatywnym Mastalerzu - dowiedziało się wiele osób w naszej szkole i lokalnej społeczności. Trudna okazała się dla nas współpraca w grupie, jednak z każdym kolejnym zadaniem uczyliśmy się coraz więcej o tym, jak iść na kompromis i mądrze dyskutować".

"Nauczyliśmy się tworzenia własnego biznesplanu, dysponowania własnym budżetem. Dzięki szkoleniu w Wildze zrozumieliśmy, że do efektywnej pracy potrzebne jest ustalenie zasad - regulaminu, planu działań, podziału obowiązków".

 

*materiał powstał na podstawie sprawozdań grup projektowych, zawiera cytaty uczestników i uczestniczek projeku.