W tej odsłonie prezentujemy projekty, które za pomocą wyrazu artystycznego zwracają uwagę na ważne problemy i potrzeby społeczności lub dotyczą szerszego kontekstu. Tego wyzwania podjęły się zespoły z: Ośrodka Socjoterapii z Różanegostoku, Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Złotoryi i Zespołu Szkół nr 3 w Wieluniu.

Szkoła Podstawowa Specjalna nr 2 w Różanymstoku

Mówią o sobie tak: "Jesteśmy żywiołowi, energiczni, chętni do działania. Znamy się z Ośrodka Socjoterapii w Różanymstoku. Zdecydowaliśmy się na udział w projekcie, aby zaangażować młodzież do działań artystycznych i zmieniać świat przez sztukę".

Aktualne problemy młodzieży pokazane przez sztukę.

"Z pomocą projektu chcieliśmy wyrazić swój stosunek do używek, które niosą za sobą wiele niebezpieczeństw i problemów życiowych. To dla nas bardzo ważny temat.  Postawiliśmy na formę artystyczną, aby wyrazić to komunikatywnie, mocno i wyraźnie - przedstawienie „Fire show” (taniec z ogniem), czyli widowisko cyrkowe wymagające manipulacji płonącymi przedmiotami. W spektaklu chcieliśmy dać odczuć widzom, że jesteśmy ludźmi ze swoimi wadami. Upadamy, ale nadal mamy wybór, aby godnie żyć. Nasze działania miały pokazać, że alternatywą dla uzależnień może być pasja sztuki. My mamy swoją sztukę cyrkową, która zmienia nas, a wzmocniona muzyką i sztuką wizualną, może zmieniać także innych".

Spektakl tańca z ogniem – mnóstwo pracy, motywacji i wsparcia osób z środowiska lokalnego.

"Stworzyliśmy spektakl tańca z ogniem, który zaprezentowaliśmy dwukrotnie - podczas spotkania z rodzicami oraz w augustowskim MOW-ie. Równie ważne, co efekty naszej pracy, były dla nas regularne spotkania w naszej grupie. Projekt był inspiracją do założenia grupy i stworzenia przestrzeni tylko dla Nas. Odbywały się cotygodniowe spotkania trwające 4-5 godzin, podczas których rozmawialiśmy, ćwiczyliśmy a przede wszystkim poznawaliśmy się.

Głównym narzędziem podczas spotkań była metoda Pedagogiki Cyrku, ale także zajęcia z ruchu, improwizacji oraz techniki socjoterapeutyczne (budowanie relacji, kontrola emocji). Wszyscy pracownicy Ośrodka wykazali się dużą życzliwością i pomocą. Wychowawcy i dyrektor wspierali nasze pomysły i działania. Mieliśmy dostępną salę gimnastyczną i teatralną. Doceniamy, że mieliśmy możliwość prób ogniowych, nawet w dobie pandemii. Nauczyciel religii, ksiądz Józef wsparł nas podczas pokazu w MOW w Augustowie".

Udało się, mimo przeciwności i kryzysów. Efekty są niesamowite.

"Najbardziej jesteśmy dumni z tego, że udało Nam się stworzyć spektakl ogniowy, sam proces i praca nad nim, dały nam dużo satysfakcji. Udało nam się współpracować, stworzyć grupę i mimo wszelkich przeciwności i początkowego rozpadu grupy, daliśmy radę. Wystawiliśmy fragment na wspomnianym zjeździe w grudniu, a całość pokazaliśmy w MOW w Augustowie. Najtrudniejszą trudnością podczas realizacji projektu były bardzo trudne emocje, rezygnacja niektórych osób.

W czasie projektu uczyliśmy się budowanie zaufania, pozytywnych emocji, pojednania, rozwijania pasji oraz budowania grupy i relacji. Praca nie była łatwa. W wielu momentach musieliśmy uporać się z negatywnymi emocjami czy z niechęcią do pracy".

Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Złotoryi

Są grupą młodzieży z SOSZW w Złotoryi. Uczęszczają do klas I i III branżowej. Są kreatywni, radośni i chętni do poznawania nowych wyzwań.

Stereotypy na bok, działamy razem.

"W naszym projekcie chcieliśmy pracować z wizerunkiem uczniów i uczennic w mieście. Chodzimy do szkoły specjalnej i zdarza się, że musimy się mierzyć ze stereotypami. Stwierdziliśmy, że posłużenie się sztuką może pomóc nam dotrzeć do naszej społeczności lokalnej".

Zmiany, zmiany, zmiany….w tym projekcie pojawiło się dużo nieoczekiwanych okoliczności, jednak grupa, była gotowa do działania i kreatywnie podchodziła do działań.

"Nasze plany kilkukrotnie były zmieniane. Chcieliśmy naszymi działaniami zapoczątkować dyskusję nad hasłem “My wychowywani, my odkrywani”, które symbolizuje dla nas to, co codziennie dzieje się w naszym ośrodku. Stwierdziliśmy, że przedstawimy to w formie kolażu, który będzie widoczny przed budynkiem naszej szkoły. Niestety, z powodu trudności organizacyjnych musieliśmy zmienić nasze plany. Ostatecznie stworzyliśmy film z przesłanymi zdjęciami i promocją hasła “Wychowani My Odkrywani”. Mamy nadzieję, że dotrze on do wielu osób. Ogromne było wsparcie dyrektora szkoły i jemu należą się podziękowania. Spotkaliśmy też cudowną choreograf, która chciała nam pomóc i pan kamerzystę, który zupełnie za darmo miał nagrać dla nas teledysk.

Najbardziej wartościowa jest refleksja nad hasłem „Wychowani My Odkrywani”, pochylenie się nad nim i uzmysłowienie sobie co kryją w sobie te słowa. Najtrudniejsze były spotkania z artystami. Zawsze byliśmy nastawieni nastawieni bardzo pozytywnie i zawsze chcieliśmy działać, poznać nowe. Niestety po tych pierwszych spotkaniach nie udawało nam się doprowadzić działań do skutku".

Wsparcie jest w zespole najważniejsze!

Nauczyliśmy się tego, jak ważne jest wzajemne wspieranie się w zespole, szczególnie w trudnych momentach. Jednocześnie uczyliśmy się elastycznego dostosowywania planów do zmieniających się okoliczności.

Zespół Szkół nr 3 im. M. Kopernika w Wieluniu

 

To grupa prężnie działających dziewczyn, które mają wyjątkowe przesłanie do swoich koleżanek.

"Poznałyśmy się w szkole, do której obecnie chodzimy. Część grupy stanowią dziewczyny z klasy trzeciej oraz dziewczyny z klas pierwszych. Zdecydowałyśmy się realizację projektu CEO “Oby Młodzież”, bo chcemy rozwinąć swoje umiejętności zawodowe i pochwalić się nimi naszej społeczności. Chciałyśmy się sprawdzić w realizacji dużego projektu. Stwierdziłyśmy, że umiejętność zaplanowania dużego przedsięwzięcia przyda nam się w życiu.

Naszym projektem chcemy zmotywować dziewczyny wybierające zawód fryzjerski do odważnej realizacji swoich planów. Chciałyśmy wspierać te młode dziewczyny, a także zachęcać młodzież do udziału w projektach i konkursach".

Pomysł na projekt czerpał z dziedzictwa kulturowego regionu, jednocześnie był kreatywnym podjęciem wyzwań zawodowych.

"Nasze działania nawiązywały do dziedzictwa kulturowego naszego regionu. Zaprojektowałyśmy trzy nowoczesne fryzury ślubne, inspirowane historycznymi miejscami i postaciami z okolic Wielunia. Każda fryzura reprezentowała inny okres: barok, modernizm oraz współczesność. Na koniec projektu zrealizowałyśmy sesję zdjęciową prezentującą nasze projekty na tle obiektów historycznych. Modelki miały na sobie również stroje nawiązujące do prezentowanego okresu. Udało nam się też zwiedzić dworek w Ożarowie, który posłużył jako inspiracja i tło sesji. Sukces naszego projektu zawdzięczamy wsparciu innych osób. Pan Jarek Kubat – nauczyciel, który robił zdjęcia. Pani Ania Gliniarz – nasza opiekunka projektu, która te zdjęcia wybierała, nosiła do drukarni i zawieszała w szkole.  Nasza mentorka pani Małgosia, która nas odwiedziła, inspirowała, podpowiadała nam. Warto wspomnieć o dyrektorze dworku w Ożarowie – bo to przemiły człowiek, dzięki któremu pan Jarek zrobił nam profesjonalną sesję. Pani Ania Lach – właścicielka zaprzyjaźnionego salonu fryzjerskiego, która pozwoliła na zrobienie zdjęć w swoim salonie".

Dokonania zespołu zostały zauważone w społeczności lokalnej i mediach, a ichefekty pozostaną na długo w szkole.

"Najbardziej jesteśmy dumne z finału (wprawdzie niepełnego, ale i tak spektakularnego jak na czas pandemii). Cieszymy się, że efekty naszej pracy są podziwiane w sieci. Niektóre z nas otworzyły się na innego człowieka – zaprezentowałyśmy nasza pracę na pięknych zdjęciach. Obawiałyśmy się, czy uda nam się wykonać zaplanowane fryzury - okazało się, że pomimo trudnego wyzwania, świetnie sobie poradziłyśmy.

Nauczyłyśmy się współpracy, pracy w grupie. Jeśli któraś czegoś nie potrafiła, to druga ją wspierała, podpowiadała jej, naprowadzała. Wszystkim zależało na wspaniałym efekcie końcowym. To jest dla nas najbardziej cenne w całym projekcie".

*Materiał powstał na podstawie sprawozdań grup projektowych, zawiera cytaty uczestników i uczestniczek projektu.